Bug. Opowieści o rzece, łęgach, piachach, łąkach, starorzeczach i mokradłach, a także o życiu zwierząt i ludzi w meandry dzikiej rzeki zaplątanych....

<p style="box-sizing: inherit; margin: 0px 0px 15px; font-family: Arial, Verdana, monospace; color: #111111; font-size: 14px;">Bug kojarzył mi się gł&oacute;wnie ze wspomnieniami starszych członk&oacute;w rodziny. Ten rzeczywisty płynął gdzieś daleko i widywałem go jedynie okazyjnie, najczęściej z mostu. Dopiero zainteresowania przyrodnicze sprawiły, że zacząłem regularnie pojawiać się w dolinie. Z lornetką, aparatem, autem, pieszo bądź kajakiem&hellip;<br style="box-sizing: inherit;" />Co jest w tej rzece szczeg&oacute;lnego? Przede wszystkim jest duża &ndash; długa i szeroka &ndash; a jednocześnie dzika, nieokiełznana. To ewenement na skalę europejską. Jest też rzeką graniczną &ndash; stanowi faktyczną granicę między trzema państwami &ndash; a jednocześnie osią pogranicza kulturowego. R&oacute;żnorodność kulturowa idzie w parze z r&oacute;żnorodnością biologiczną. Dzika rzeka tworzy wyspy, piaszczyste ławice, odsypiska, namuliska, starorzecza i strome skarpy. Rozlewa się na łąki, mokradła i cieniste łęgi. Tworzy ogrom siedlisk dla wielkiej liczby organizm&oacute;w, od grzyb&oacute;w przez rozmaite bezkręgowce, płazy, ptaki &ndash; zar&oacute;wno drobniuteńkie (strzyżyk), jak i wielkie (bocian czarny) &ndash; na ssakach pokroju dzika czy łosia kończąc.<br style="box-sizing: inherit;" />Łęgi, piachy, łąki, starorzecza i mokradła ciągną się wzdłuż doliny na przemian z polami, wioskami i miasteczkami. Wszystko to się w krajobrazie wzajemnie zaplata i zrasta, więc czasem trudno oddzielić jeden element od drugiego. Macka starorzecza dosięga wsi, pastwisko łagodnie przechodzi w nadbrzeżne odsypisko, a łęg w piaszczystą wyspę bądź w bujną kolorową łąkę. Rzeka i człowiek tworzą krajobraz niezwykle dynamiczny, zmienny w czasie i przestrzeni.<br style="box-sizing: inherit;" />Pisząc tę książkę, starałem się na przykładzie Bugu pokazać, jak rzeka wpływa na obszar, przez kt&oacute;ry płynie, na ludzi, kt&oacute;rzy zdecydowali się osiedlić w sąsiedztwie wody, na świat roślin i zwierząt, a zwłaszcza ptak&oacute;w. Oddziaływania rzeki mogą być subtelne &ndash; jak unosząca się w dolinie mgła &ndash; bądź gwałtowne &ndash; niczym letnia pow&oacute;dź. Przedstawiłem tu moje osobiste spojrzenie na te relacje &ndash; spojrzenie fotografa przyrody, ornitologa i domorosłego regionalisty.<br style="box-sizing: inherit;" />Zapraszam Państwa do podr&oacute;ży&hellip;<br style="box-sizing: inherit;" />MACIEJ CMOCH</p> <p style="box-sizing: inherit; margin: 0px 0px 15px; font-family: Arial, Verdana, monospace; color: #111111; font-size: 14px;"><strong style="box-sizing: inherit;">NOTA O AUTORZE:</strong><br style="box-sizing: inherit;" />Maciej Cmoch &ndash; siedlczanin, ur. w 1989 r.; biolog z wykształcenia, przyrodnik z zamiłowania. Autor książki&nbsp;<span style="box-sizing: inherit; font-style: inherit;">Ptaki za miedzą. Opowieści o mieszkańcach p&oacute;l, łąk, pastwisk i wsi</span>&nbsp;(Paśny Buriat, 2021).<br style="box-sizing: inherit;" />Zawodowo ...

Legimi.pl