<p><strong>PAKA dobrego humoru</strong></p> <p>Na scenę wychodzą konferansjerzy: raz Piotr Bałtroczyk, raz Artur Andrus, potem Maciej Stuhr. Wieczór płynie wartko. Poznajemy (prawie) wszystkie kabarety w Polsce, ich zabójcze żarty i najostrzejsze riposty. Rozbrajają nas Kabaret Potem, Hrabi, Neo-Nówka. Pojawia się Kabaret Moralnego Niepokoju, Łowcy. B, a do tego Ani Mru-Mru.</p> <p>Po kuluarach najsłynniejszej imprezy kabaretowej w Polsce oprowadza nas Agnieszka Kozłowska, zdradzając, jak do PAKI trafić. Dzięki opowieściom autorki, współzałożycielki legendarnego przeglądu, czujemy się tak, jakbyśmy zasiedli w gronie jurorów wszystkich PAK. Przy okazji dowiadujemy się, dlaczego jedne skecze śmieszą, a inne męczą.</p> <p>A także: dla kogo Zbigniew Wodecki wykonał hejnał z wieży Mariackiej? Kto otrzymał termos z dedykacją Jacka Kuronia, a kto grzebień Stanisława Tyma? Z kim Ewa Wachowicz jeździła traktorem po Rynku krakowskim? Czyja „gwiazda” nie przetrwała pierwszego mycia podłóg? Jak radził sobie ze stresem Piotr Bałtroczyk i dlaczego był to schabowy za 16 złotych? Kto wziął prysznic na scenie z Manuelą Gretkowską? I co trzeba było ukręcić satyrowi, by PAKA przetrwała?</p> <p><em>Tęsknię za Tobą, PAKO, marzę o Tobie. Modlę się, abym mógł siedzieć jak najdłużej<em>.<br /><strong>Stanisław Tym</strong></em></em></p> <p><em>PAKA to ładne doświadczenie. Fajna rzecz… Raz na rok organizatorzy taką paczkę zawiązują, pakują taką paczkę i wysyłają do narodu. Co naród z tą paczką zrobi, to jego sprawa.<em><br /><strong>Andrzej Poniedzielski</strong></em></em></p> <p><em>Mowa jest srebrem a milczenie owiec<em>.<br /><strong>Damian Rogala<strong> (ulubiona myśl jednego z Rektorów UJ)</strong></strong></em></em></p> <p> </p>
Legimi.pl