Maskarada w Moguncji

<p>"Służący trzasnął z bicza na znak, że zrozumiał polecenie. Konie ruszyły galopem. Mknęli tak szybko, że dziesięć minut przed czwartą dotarli do browaru. Skręcili w boczną aleję parku i wkr&oacute;tce pow&oacute;z zatrzymał się. Niebawem nadjechały pozostałe. Przywitano się lekkim skinieniem głowy. Służący stanęli na warcie, lekarz przygotował instrumenty i opatrunki. (...) Sekundanci von Platen i von Golzen obeszli plac. Von Golzen podszedł do powozu Ravenowa i przyni&oacute;sł tureckie szable. / &mdash; Idź już, drogi Kurcie - szepnęła R&oacute;życzka. - Von Ravenow czeka... / &mdash; Czy zniesiesz widok krwi? - zatroskał się. / &mdash; Mam nadzieję, że to nie będzie twoja." (fragment) Tagi: klasyka, przygodowa</p> <p>&nbsp;</p>

Legimi.pl