Stara Słaboniowa i spiekładuchy

<p><span style="font-family: StorytelEuclidRegular, Helvetica, Arial, sans-serif; font-size: 14px; word-spacing: 1.4px; background-color: #ffffff;">Wy to, Słaboniowa, zawsze tak zakręcicie, że człowiek sam nie wie, w co wierzyć, i widzi rzeczy, kt&oacute;rych nie ma. W mroźny zimowy wiecz&oacute;r stara kobieta staje przy drewnianym płocie i jak co dzień spogląda bystrym okiem na rodzinną wieś. Gdzieś z nieprzeniknionych ciemności nadciąga zło, jakiego jeszcze mieszkańcy Cap&oacute;wki nie doświadczyli. Zimny, wschodni wiatr niesie ze sobą smr&oacute;d siarki, w głębi lasu świecą czyjeś czujne oczy, dziecko o twarzy starca sprowadza na bagna niewinne dziewczęta, a zrodzony z ludzkiego występku Strzygoń wychodzi na krwawy żer. Tylko stara Słaboniowa zna wszelkie diabelskie sztuczki i potrafi zaradzić nie tylko na nadprzyrodzone, ale r&oacute;wnież na zwykłe, ludzkie kłopoty. W &bdquo;Starej Słaboniowej i Spiekładuchach&rdquo; świat ludzi miesza się ze światem duch&oacute;w rodem ze słowiańskiej mitologii i ludowych podań, ludzkie tajemnice i fantazje materializują się nieraz pod zaskakującymi i przeraźliwymi postaciami, a mała wieś gdzieś przy wschodniej granicy z niewiadomych przyczyn wciąż jest nękana przez siły nieczyste.</span></p>

Legimi.pl