Kancjonał mazurski. Przedwczoraj, wczoraj, obecnie autorstwa prof. Janusza Jasińskiego i prof. Janusza Małłka to publikacja, która wydana została z okazji 500-lecia reformacji. Głównymi tematami książki są historia, tradycja i znaczenie kancjonału Jerzego Wasiańskiego. Obecnie Kancjonał mazurski, czyli zbiór pieśni religijnych w języku polskim przeznaczony przede wszystkim dla luteran mieszkających na terenach dawnych Prus Książęcych, stanowi zabytek i symbol, w przeszłości jednak było to bardzo popularne i rozpowszechnione wydawnictwo, publikowane w wielotysięcznych nakładach. Autorzy publikacji ukazują dzieje kancjonału na tle i w kontekście wielkich wydarzeń historycznych, które zmieniły oblicze Kościoła i doprowadziły do rozłamu; opisują wprowadzenie i proces ugruntowania się luteranizmu w Prusach; przedstawiają sylwetki polskich pastorów na Mazurach w okresie reformacji, polskie śpiewniki i pieśni wykorzystywane w czasie nabożeństw ewangelickich w Prusach Książęcych. Wreszcie zajmują się samym kancjonałem, pieśniami, które zostały w nim zawarte, liczbą edycji, a także przybliżają czytelnikom postać Jerzego Wasiańskiego. Autorzy prezentują ważne postacie w różnoraki sposób związane z Kancjonałem mazurskim. Byli to: Krzysztof Celestyn Mrongowiusz, Michał Kajka, Emilia Sukertowa-Biedrawina, Karol Małłek i Erwin Kruk. Opracowanie Kancjonał mazurski.
gloria24.pl
List do Hebrajczyków to nowa pozycja w uznanej przez teologów i biblistów serii pn. Nowy Komentarz Biblijny. Komentarz solidnie i rzetelnie opracowany, wymagał dużego nakładu pracy od autora. Ks. Artur Malina wywiązał się z tego zadania doskonale. Prezentując problematykę literacką i historyczną, badając strukturę i przesłanie Listu do Hebrajczyków, czyni to w sposób zwięzły i ciekawy, a przy tym interesujący dla czytelnika. A wcale nie było to takie łatwe. List do Hebrajczyków, od lat budzący kontrowersje i spory wśród biblistów m.in. jeśli chodzi o autora, precyzyjne określenie miejsca i czasu powstania, a także jego adresata, to wyzwanie dla każdego naukowca. Wydawnictwo jest przeznaczone dla teologów i biblistów, ale będzie też ciekawą lekturą dla osób zainteresowanych pogłębianiem wiedzy biblijnej.
gloria24.pl
Człowiek współczesny ma wielki dług w stosunku do mieszkańców Mezopotamii. W czasach, gdy atom służy celom pokojowym, jak i militarnym, gdy badamy system słoneczny i kosmos, warto pamiętać, że to oni stworzyli podstawy naszej matematyki i astronomii, wynaleźli zapis pozycyjny liczb, nauczyli nas obliczać długość łuków okręgu oraz mierzyć czas. (...) Około 70 wieków przed naszą erą mieszkańcy położonych w północnej Mezopotamii Murajbat i Dżarmo przyczynili się do zasadniczej dla dziejów ludzkości rewolucji, jaką było wynalezienie rolnictwa (...) wytwarzali i zdobili ceramikę, formowali cegły i poddawali obróbce metale. Na brzegach Tygrysu i jego dopływów, w Tall as-Sawwan i Czoga Mami, około 5500 r. p.n.e. przeprowadzone pierwsze próby nawadniania pól. Pomysł ten szybko przejęła i ulepszyła dolina dolnego Eufratu, gdzie narodziły się koło, żagiel, radło i powstały pierwsze miasta. (...) Około 3300 r. p.n.e. Sumerowie wynaleźli pismo. Ta kolejna rewolucja o zasadniczym znaczeniu pozwoliła wyostrzyć i pogłębić myśl ludzką, przekazywać ją w niezmienionym stanie z pokolenia na pokolenie i uczynić ją tym trwalszą, że materiał pisarski był niemal niezniszczalny. (...
gloria24.pl
Poradnik poświęcony jest przekazaniu wiedzy na temat najważniejszych aspektów wiedzy z zakresu ochrony przed zagrożeniami terrorystycznymi. Czytelnik dowie się z niego, co to jest terroryzm, a także jak zachować się w sytuacjach zagrożenia, w tym w razie zostania zakładnikiem, ataku aktywnego napastnika i innych. Książka jest przydatna także dla osób pracujących lub przebywających w obiektach zagrożonych atakiem bombowym, w tym przyjmujących zgłoszenia o zamiarze przeprowadzenia takiego ataku. Z treści zawartych w poradniku skorzystają także osoby, które chcą przygotować na takie zagrożenia prowadzoną przez siebie firmę.
gloria24.pl
Książka jest próbą przyjrzenia się wybranym problemom wnętrza człowieka, rozpoznania ich symptomów, nazwania ich przejawów i podania środków zaradczych. To vademecum dla tych, którzy potrzebują pomocy, aby uniknąć destrukcyjnych i toksycznych pułapek niedojrzałości.
gloria24.pl
Mieć otwarte dłonie to być gotowym do dawania i przyjmowania. Kiedy nasze życie nabiera sensu Wtedy, gdy dzięki nam na ziemi przybywa trochę więcej miłości i dobra. Bez słów, bez kazania, bez rozgłosu, w milczeniu, dobrym przykładem można ludziom czynić nieskończenie wiele dobrego. Jaki wtedy człowiek staje się bogaty! Daje się po to, aby móc żyć, gdyż zatrzymać dla siebie oznacza zginąć.
gloria24.pl
To była zaiste mistrzowska gra - zacząć wojnę w bloku państw, które ją ostatecznie przegrają, a zakończyć wśród zwycięzców! Sam wielki przeciwnik Józefa Piłsudskiego, Roman Dmowski, przy-znawał Naczelnikowi, że to był genialny manewr. Drugim tyleż genialnym, co niespodziewanym roz-daniem w grze o Polskę było spacyfikowanie zaraz po zakończeniu wojny prorewolucyjnych, a nawet probolszewickich nastrojów przez przekazanie kierownictwa kraju w ręce lewicy (rząd Moraczew-skiego). Zamiast krwi i trupów na ulicach, jak to było np. w Niemczech, mieliśmy pracę nad instytu-cjami państwa i parlamentaryzmu. Trzecim elementem wielkiej gry Naczelnika, była batalia o granice II Rzeczypospolitej; przyznano nam je w traktacie wersalskim w sposób bardzo enigmatyczny. Wią-zało się to z natychmiastowym tworzeniem armii - licznej i silnej. Udało się. W 1919 r. Wojsko Pol-skie liczyło już około miliona żołnierzy zdolnych stawić czoła inwazji bolszewickiej w obronie Pol-ski i Europy - podkreśla autor tej książki, prof. Wojciech Roszkowski, wybitny znawca tematu, a także świetny pisarz. Pierwszych parę miesięcy odzyskania niepodległości było kluczowych dla kształtu, ustroju i dalszych losów Rzeczypospolitej. Józef Piłsudski, określany przez wrogów silnej Polski mianem dyktatora, parł w gruncie rzeczy ze wszystkich sił do stworzenia jak najszybciej instytucji demokra-tycznych, w tym parlamentu i konstytucji.
gloria24.pl
Trzy lata temu autorka wędrowała wraz z mężem po ziemiach południowo-zachodniej części Indii. Doświadczenia tamtej podróży przedstawiła w książce Indie. Głód Boga. Urzeczeni południem subkontynentu, podróżnicy wyruszyli w podróż po jego wschodniej części. Tak powstała książka Zdejmij sandały - podróż na skraj Indii. Gdyby ktoś mnie zapytał, co najczęściej robiłam w Indiach, odpowiedziałabym: pochylałam się, by zdjąć sandały. Wspinając się na święte góry dżinijskie i parząc sobie stopy na rozpalonych kamieniach twierdzy w Tiruchirapalli, przekraczając progi świątyń, kościołów czy domów - ciągle boso - wspomina Tamara Tokaj. Podróżnicy przejechali 5500 km, pięć stanów (Maharasztra, Andhra Pradeś, Telangana, Karnataka i Tamil Nadu) i terytorium związkowe Pondicherry. Zanurzali się w zgiełku czterech stolic stanów: Mumbaju, Hajdarabadzie, Bangalore i Ćennaju, wśród 33 milionów ich mieszkańców. Cieszyli się spotkaniami z ludźmi, których poznacie na kartach tej książki. Indie są miejscem, gdzie ludzie na wiele sposobów szukają Boga. Tego też doświadczyliśmy podczas tej podróży. Hindusi pielgrzymują przez Indie całymi rodzinami. Dla wielu to forma spędzania wolnego czasu, sposób uczczenia zmian radosnych i smutnych. Wędrują tak co roku w liczbie kilkudziesięciu milionów do stu pięćdziesięciu miejsc uznanych za święte. Wędrowaliśmy wśród nich.
gloria24.pl