<p>Kobieta pochyla się, a ja czuję, jak jej twarz zbliża się w ciemności. Przykłada usta do linii mojej szczęki i zostawia mały ślad. Siedzę zupełnie nieruchomo, podczas gdy jej wargi formują drobną ścieżkę małych, delikatnych pocałunków w stronę mojego ucha. Niezmierna czułość i powolność jej ruchów całkowicie mnie hipnotyzują.</p> <p>Podczas długiej, monotonnej jazdy pociągiem czas zdaje się płynąć znacznie wolniej. Bohaterka próbuje go wypełnić, obserwując zmieniające się za oknem obrazy, jednak w pewnym momencie jej uwagę przyciąga siedząca nieco dalej kobieta. Tajemnicza, intrygująca nieznajoma staje się bohaterką jej fantazji i z każdą chwilą jest jej coraz bliższa. W pędzącym przez ciemne tunele pociągu granica między jawą a snem, wyobraźnią a rzeczywistością zaczyna się z wkrótce zacierać. </p>
Legimi.pl
<p> </p> <p><span style="font-size: 11.0pt; font-family: 'Calibri',sans-serif; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-bidi-theme-font: minor-latin;">Zaspokojenie potrzeb mieszkaniowych oraz poprawa warunków mieszkaniowych rodzin w Polsce, w tym w szczególności rodzin wielodzietnych, stanowi jedno z największych wyzwań społecznych i ekonomicznych. Narzędziem pomocnym w sprostaniu temu wyzwaniu może być innowacyjne rozwiązanie finansowe, wdrażane w relatywnie krótkim czasie, wykorzystujące przekierowywanie części strumieni pieniężnych z programu „Rodzina 500+” z wydatków konsumpcyjnych na wydatki inwestycyjne. Monografia zawiera propozycję takiego właśnie rozwiązania, opracowanego w ramach projektu pn. „Model innowacyjnego instrumentu finansowego wspierającego rozwój mieszkalnictwa – od koncepcji do wdrożenia”, finansowanego ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach programu „Dialog”.</span></p> <p> </p> <p><span style="font-size: 11.0pt; font-family: 'Calibri',sans-serif; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-bidi-theme-font: minor-latin;">Publikacja zawiera propozycję preferencyjnego kredytu mieszkaniowego skierowanego głównie do rodzin wielodzietnych. Dowolny bank komercyjny mógłby udzielać kredytów hipotecznych ujednoliconych pod względem treści umowy, oprocentowania i sposobu zabezpieczenia. Finansowanie byłoby udzielane m.in. na zakup mieszkania na rynku pierwotnym lub na budowę domu jednorodzinnego (do około 140 m² powierzchni użytkowej). Zabezpieczeniem byłaby hipoteka umowna na rzecz banku. Preferencyjny kredyt polegałby na tym, że udzielano by go bez konieczności wniesienia wkładu własnego. Drugą formą zabezpieczenia byłaby cesja praw do przekierowania strumienia świadczeń wychowawczych pochodzących z programu „Rodzina 500+”, które w uzgodnionej kwocie byłyby przelewane bezpośrednio z budżetu państwa na rachunki banków służące do spłaty rat kredytu.</span></p> <p> </p> <p><span style="font-size: 11.0pt; font-family: 'Calibri',sans-serif; mso-ascii-theme-font: minor-latin; mso-hansi-theme-font: minor-latin; mso-bidi-theme-font: minor-latin;">Koncepcja jest oparta na mechanizmach wolnorynkowych – zarówno z punktu widzenia banku oraz dewelopera, jak i rodziny nabywającej nieruchomość. Dodatkowo projekt zakłada podjęcie działań w zakresie ochrony środowiska oraz promowania odnawialnych źródeł energii (OZE) przez innowacyjny produkt kredytowy.</span></p> <p> </p> <p><!--[if gte mso 9]><xml> <o:OfficeDocumentSettings> <o:AllowPNG/> </o:OfficeDocumentSettings> </xml><![endif]--><!--[if gte mso 9]><xml> <w:WordDocument> <w:View>Normal</w:View> <w:Zoom>0</w:Zoom> <w:TrackMoves/> <w:TrackFormatting/> <w:HyphenationZone>21</w:HyphenationZone> <w:PunctuationK...
Legimi.pl
<p>Młoda kobieta o imieniu Róża od dłuższego czasu otrzymuje wiadomości od kogoś, kogo określa jako tajemniczego wielbiciela. Jest pewna, że to ktoś znajomy przesyła jej róże i cytuje w listach poezję miłosną. W kolejnej wiadomości nadawca prosi, by kobieta przyszła nad Świder, w miejsce, które jest jej ulubionym. Róża czuje niepokój, nie wie, w jaki sposób piszący je zidentyfikował. Kobieta udaje się jednak na polanę, gdzie zastaje siedzącego nieruchomo kolegę z pracy, Kamila. Po chwili Róża zauważa, że mężczyzna jest martwy – został zamordowany.</p> <p>Opowiadanie zostało wyróżnione w konkursie organizowanym przez Powiat Otwocki w 2018 roku. Zgodnie z życzeniem organizatorów w zgłaszanym utworze musiał znaleźć się wątek miłosny.</p>
Legimi.pl
Diese Geschichte ist modern erzählt und doch im Sinne der tiefsten traditionellen Weihnachtsempfindungen gehalten. Im Zwiegespräch zwischen Frau Junifer und C5 - den sie "Brille" nennt - eröffnen sich die moderne, sowie die religiöse Seite der Welt. Das digitale Sehen des Roboters stellt sich dem lebendigen Sehen des Menschen gegenüber und wird letztendlich im Anblick von Weihnachten überwunden.
Legimi.pl
<h2>Gunnen - słowo, które powininen znać każdy Polak! </h2> <p>.</p> <p>Kris Florek pochodzi z Sieradza. Dorastał w bardzo niesprzyjającym środkowisku. W dzieciństwie i młodości doświadczył wielu negatywnych zdarzeń. Usłyszał też, że do niczego się nadaje i niczego nie osiągnie. Mając 22 lata, bez znajomości języka i z ogromnym brakiem pewności siebie przybył do Holandii – i tam zetknął się z zupełnie inną mentalnością. Załamany, niepewny siebie – rozpoczął dorosłe życie. Pełomem stała się pierwsza praca, pierwsze zarobione pieniądze. Kolejnym przełomem okazało się zrozumienie holenderskiego słowa Gunnen. </p> <blockquote> <p>– <em>Gdy zrozumiałem, co ono oznacza </em>– <em>wszystko zaczęło się zmieniać. Mój brak wiary w siebie zamienił się w wewnętrzną siłę. Dzisiaj moim marzeniem jest, by każdy Polak poznał, co kryje się pod tym holenderskim słowem. Dlatego napisałem tę książkę.</em></p> </blockquote> <h2>Ty też możesz czerpać inspirację z jego historii i uwierzyć, że "niemożliwe" nie istnieje. </h2> <p>.</p> <p><strong>O Autorze:</strong></p> <p>.</p> <p><strong>Kris Florek</strong> – przedsiębiorca, mówca motywacyjny. Właściciel czterech firm działających w branży budowlanej i gastronomicznej. Każda z nich działa w oparciu o sprawdzony system PPP. Zbudował jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na rynku budowlanym w Holandii, słynącą ze świadczenia usług najwyższej jakości.</p> <p>Współpracuje z ponad 150 podwykonawcami. Jego klientami są fundacje, biura nieruchomości oraz spółki inwestycyjne z całego świata. Jego działalność zdobyła uznanie w oczach innych. Na koncie ma dwa tytuły „Polaka Roku” w Holandii. Znalazł się też w gronie laureatów plebiscytu „Przedsiębiorca Roku Haaglanden”.</p> <p>W wolnych chwilach lubi gotować, jednak największe spełnienie przynosi mu rola ojca. Tak zorganizował swoje firmy, że działają bez jego udziału i cały wolny czas może poświęcić synowi. </p> <p class="western" style="margin-bottom: 0cm; direction: ltr; line-height: 16px; background-image: initial; background-position: initial; background-size: initial; background-repeat: initial; background-attachment: initial; background-origin: initial; background-clip: initial; font-family: 'Liberation Serif', 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;"><span style="font-family: 'Times New Roman'; font-size: medium;">. </span></p> <p class="western" style="margin-bottom: 0cm; direction: ltr; line-height: 16px; background-image: initial; background-position: initial; background-size: initial; background-repeat: initial; background-attachment: initial; background-origin: initial; background-clip: initial; font-family: 'Liberation Serif', 'Times New Roman', serif; font-size: 12pt;"><strong><span style="font-family: 'Times New Roman'; font-size: medium;">Opinie o książce: </span></strong></p> <p>. </p> <p>Krisa zn...
Legimi.pl
<p style="box-sizing: border-box; margin: 0px 0px 10px; color: #333333; font-family: empik, sans-serif; font-size: 14px; background-color: #ffffff;">Gunnen – słowo, które powinien znać każdy Polak!<br style="box-sizing: border-box;" /><br style="box-sizing: border-box;" />Kris Florek pochodzi z Sieradza. Dorastał w bardzo niewspierającym środowisku. W dzieciństwie i młodości doświadczył wielu negatywnych zdarzeń. Usłyszał, że niczego nie osiągnie. Mając 22 lata, bez znajomości języka i z ogromnym brakiem pewności siebie przybył do Holandii – i tam zetknął się z zupełnie inną mentalnością. Załamany, niepewny rozpoczął dorosłe życie. Przełomem stała się pierwsza praca, pierwsze zarobione pieniądze. Kolejny przełom to zrozumienie holenderskiego słowa Gunnen.<br style="box-sizing: border-box;" /><br style="box-sizing: border-box;" />– Gdy zrozumiałem, co ono oznacza – wszystko zaczęło się zmieniać. Mój brak wiary w siebie, zamienił się w wewnętrzną siłę. Dzisiaj moim marzeniem jest, by każdy Polak poznał, co kryje się pod tym holenderskim słowem. Dlatego napisałem tę książkę.<br style="box-sizing: border-box;" /><br style="box-sizing: border-box;" />Możesz czerpać inspirację z jego historii i uwierzyć, że „niemożliwe” nie istnieje.<br style="box-sizing: border-box;" />Kris Florek – przedsiębiorca, mówca motywacyjny. Właściciel czterech firm działających w branży budowlanej i gastronomicznej. Każda z nich działa, wykorzystując sprawdzony system PPP. Zbudował jedną z najbardziej rozpoznawalnych marek na rynku budowlanym w Holandii, słynącą ze świadczenia usług najwyższej jakości.<br style="box-sizing: border-box;" /><br style="box-sizing: border-box;" />Współpracuje z ponad 150 podwykonawcami. Jego klientami są fundacje, biura nieruchomości oraz spółki inwestycyjne z całego świata. Jego działalność zdobyła uznanie w oczach innych. Na koncie ma dwa tytuły „Polaka Roku” w Holandii. Znalazł się też w gronie laureatów plebiscytu „Przedsiębiorca Roku Haaglanden”.</p> <p style="box-sizing: border-box; margin: 0px 0px 10px; color: #333333; font-family: empik, sans-serif; font-size: 14px; background-color: #ffffff;">W wolnych chwilach lubi gotować, jednak największe spełnienie przynosi mu rola ojca. Tak zorganizował swoje firmy, że działają bez jego udziału i cały wolny czas może poświęcić synowi.</p>
Legimi.pl
<p>NA POCZĄTKU BYŁA KREW</p> <p>Dziwny zamach: </p> <p>Evie udaje się przeżyć próbę zabójstwa, do której dochodzi w jej własnym domu. Obok niej na podłodze w salonie leży martwy mężczyzna, którego nie zna. A w korytarzu siedzi nieruchomo śmiertelnie przerażona, milcząca ośmioletnia dziewczynka. </p> <p>Dziwne zaginięcie: </p> <p>Peter, cichy, przygnębiony, niepozorny mężczyzna, spłaca kredyt hipoteczny, podejmuje znaczną kwotę pieniędzy i ginie bez śladu. Półtora roku później daje znak życia: wysyła e-mail, wywołując tym reakcję łańcuchową. Następujące po sobie zdarzenia mają brutalne konsekwencje dla jego najbliższych. I dla niego samego. </p> <p>Dziwne życie: </p> <p>Mały Chris dorasta w ciemnym i ponurym domu, naznaczonym tragicznym wypadkiem: utonięciem jego siostry. Z czasem u chłopca rozwija się niezwykły stosunek do życia i śmierci. I do ludzi. Ale Chris uczy się zachowywać tak jak inni, by móc robić to, co lubi najbardziej: ZABIJAĆ.</p> <p> Thomas Enger wraca z "Księgą szubienic" – nowym, fascynującym thrillerem, w którym pogoń za zaginionym mężczyzną i pytania dotyczące losów młodej dziewczyny tworzą ramę niezwykłej, trzymającej w napięciu historii. Znajdziemy w niej kilka najbardziej niepokojących scen, jakie norweska literatura kryminalna ma do zaoferowania. </p> <p><strong>Fragment książki:</strong></p> <p><em>Drzwi do gabinetu ojca były zamknięte. Mały Chris zapukał, ale nie doczekał się odpowiedzi. Zapukał jeszcze raz – bo pod żadnym pozorem nie wolno mu było wejść do środka bez pukania – i pociągnął za klamkę. Drzwi otworzyły się.</em></p> <p><em>Stopy ojca nie dotykały podłogi. Wyglądał tak, jakby unosił się w powietrzu. Ze sznurem wokół szyi, który przyczepił do haka w suficie. Oczy miał zamknięte. Pod nim, nieco z boku, leżał przewrócony stołek. Na podłodze było mokro. Zapach przypomniał Małemu Chrisowi to, jak jego własne łóżko śmierdziało czasem o poranku.</em></p> <p><em>Pachniało również czymś innym.</em></p> <p><em>Czy ojciec zrobił kupę?</em></p> <p><em>Chłopiec postąpił krok naprzód, nie odrywając wzroku od ojca. Dziwnie się poczuł, widząc go z twarzą zupełnie pozbawioną koloru.</em></p> <p><em>Matka zawołała z kuchni:</em></p> <p><em>– Chodź, jedzenie stygnie!</em></p> <p><em>Mały Chris stał tak jeszcze przez chwilę. Nie był w stanie przestać patrzeć. Ale w końcu musiał się wycofać i wrócić, ponieważ matka zawołała go jeszcze raz.</em></p> <p><em>– Przyjdzie czy nie przyjdzie? – spytała, gdy chłopiec wszedł do kuchni.</em></p> <p><em>– Nie – odparł i usiadł.</em></p> <p><em>– Trudno – westchnęła, potrząsając głową. – Zjemy bez niego. Jak zwykle.</em></p> <p><em>Zaczął jeść. Paski wołowiny i ryż z warzywami. Smakowało całkiem nieźle.</em></p> <p><strong></strong></p> <p><strong>Thomas Enger</strong> (ur. 1973) jest z wykształcenia dziennikarzem i historykiem. Do czasu swojego głośnego debiutu literackiego w 2010 roku pracował w gazecie internetowej. Powieść kryminalna <em>Letarg</em> otworzyła serię pięciu ks...
Legimi.pl
<p> Wieczór się wyraźnie rozkręcał. Wszyscy wykazywali przerażającą ruchliwość i rzadko spotykaną gorliwość w donoszeniu rozmaitych przedmiotów, wszyscy prezentowali niesłychaną inwencję w wymyślaniu nowych pragnień i potrzeb. Pod czerwoną lampą trwały nieruchomo tylko trzy pary butów. Dwie z nich należały do Leszka i Henryka, którzy siedzieli obok siebie, konwersowali w dziwnym, niemiecko-angielskim języku o wadach i zaletach różnych typów jachtów i zajęci byli sobą tak, że nie zwracali uwagi na resztę towarzystwa, trzecia zaś do Edka. Edek również nie opuszczał swojego miejsca, pod ręką miał wielkie pudło, zastawione zapasem napojów i używał ich bez wyboru i bez ograniczeń. - Alicja! - ryknął nagle, przekrzykując panujący hałas, przy czym w ryku jego dźwięczała wyraźna nagana. - Alicja!!! Dlaczego ty się narażasz!!! (fragment powieści)</p>
Legimi.pl