<p class="MsoNormal"><span style="font-family: 'Arial',sans-serif; mso-bidi-font-family: 'Times New Roman'; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; color: #2e5292;">Ojciec i jego dwóch nastoletnich synów wygrali „wojnę”, jak nazywają trudny rozwód i walkę o prawo do wyłącznej opieki nad dziećmi. Zostawiają dom w Kansas i jadą przez noc do Nowego Meksyku, by zacząć od początku, podekscytowani szansą na nowe życie we trzech. Od podstaw budują codzienność, wydawałoby się – zwyczajną – chłopcy idą do szkoły, ojciec zdaje się pracować, nawiązują znajomości.</span></p> <p class="MsoNormal"><span style="font-family: 'Arial',sans-serif; mso-bidi-font-family: 'Times New Roman'; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; color: #2e5292;"> </span></p> <p class="MsoNormal"><span style="font-family: 'Arial',sans-serif; mso-bidi-font-family: 'Times New Roman'; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; color: #2e5292;">Wkrótce jednak pojawiają się złowieszcze zapowiedzi zmian – martwe i nieobecne spojrzenie ojca, nocne hałasy, coraz dziwniejsi goście. Chłopcy obserwują, jak ich świat zaczyna się zmieniać i ogarnia go chaos. Daniel Magariel przedstawia nam fascynującą postać walczącego o normalność rodzica i porażający obraz współuzależnionej rodziny.</span></p> <p class="MsoNormal"><span style="font-family: 'Arial',sans-serif; mso-bidi-font-family: 'Times New Roman'; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; color: #2e5292;"> </span></p> <p class="MsoNormal"><span style="font-family: 'Arial',sans-serif; mso-bidi-font-family: 'Times New Roman'; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; color: #2e5292;">„Zachwycający, niezwykle dojrzały debiut Magariela to książka o rzeczach najważniejszych. O dziecięcej naiwności i wierze w to, że najbliżsi nie krzywdzą. O braterstwie, ojcostwie i miłości, która zbyt często bywa ślepa. Ale <em>Nasz chłopak</em> to także opowieść o tym, jak łatwo ulegamy manipulacjom i pozwalamy, by ktoś świadomie nadużywał naszego zaufania. Siła tej prozy jest ogromna. Paraliżująca”.</span></p> <p class="MsoNormal"><span style="font-family: 'Arial',sans-serif; mso-bidi-font-family: 'Times New Roman'; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; color: #2e5292;">- Michał Nogaś, „Gazeta Wyborcza”</span></p> <p class="MsoNormal"><span style="font-family: 'Arial',sans-serif; mso-bidi-font-family: 'Times New Roman'; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; color: #2e5292;"> </span></p> <p class="MsoNormal"><span style="font-family: 'Arial',sans-serif; mso-bidi-font-family: 'Times New Roman'; mso-bidi-theme-font: minor-bidi; color: #2e5292;">„Precyzyjna, niepokojąca i intensywna. Mało kto potrafi jak Magariel powiedzieć tak wiele w tak niewielu słowach. Gwałtowny i mocny debiut”.</span></p> <p class="MsoNormal"><span style="font-family: 'Arial',sans-serif; mso-bidi-font-family: 'Times New Roman'; mso-bidi-theme-...
Legimi.pl
<p>Rok 1611, angielski dwór królewski i Daniel Naborowski – wędrowny medyk, który składa piękne wiersze. Tylko on jeden może wypełnić misję, od której zależy przyszłość polskiej korony. Przeciwności, jakie napotyka na swojej drodze, zdają się mnożyć w nieskończoność.</p> <p>Alchemia, przepowiednie, duchy, czary, różokrzyżowcy, demony, widma i piękne empuzy. Spisek, zdrada, miłość, seks i śmierć! Niezwykła historia układająca się w epistolarny romans, nieznany naszej kulturze.</p> <p>Krzysztof Mrowcewicz, laureat Nagrody Literackiej Gdynia za <i>Rękopis znaleziony na ścianie</i>, wybitny znawca literatury baroku, wyrusza wraz Naborowskim w fascynującą podróż, podczas której nic nie jest takie, jakie się wydaje. Kim okaże się Szekspirowski Prospero, kiedy opadnie jego magiczny płaszcz? I jakie jest prawdziwe imię róży?</p> <p>DO CZYTAJĄCYCH</p> <p>Ta książka, którą trzymasz i wahasz się jeszcze,</p> <p>zwabiony jej okładką i kartek szelestem,</p> <p>to nie książka, lecz raczej zmętniałe zwierciadło,</p> <p>w którym to się odbiło, co ze światłem wpadło;</p> <p>nie zwierciadło, lecz cicha w srebrnej tafli burza,</p> <p>w której ten, kto ją czyta, na śmierć się zanurza;</p> <p>nie burza, ale ciemna życia tajemnica,</p> <p>które strachem poraża i pięknem zachwyca;</p> <p>nie tajemnica także, lecz scena w teatrze,</p> <p>gdzie nie wejdziesz, lecz możesz z dala tylko patrzeć;</p> <p>a na tej scenie pustej jedna leży róża –</p> <p>tajemnica i scena, zwierciadło i burza. </p> <p>Na okładce tej książki nie bez powodu widzimy obraz siedemnastowiecznego holenderskiego malarza Cornelisa Gijsbrechtsa, zwanego „wielkim mistrzem oszustwa”. Ale jest i drugi mistrz ułudy: autor, prześwietny znawca dawnych poetów. Na styku stworzonych przez Krzysztofa Mrowcewicza iluzji miejsc, postaci i czasów powstała urzekająca książka.</p> <p> <b>Piotr Oczko, autor </b> <i> <b>Pocztówki z Mokum</b> </i> </p>
Legimi.pl
<p> <strong>Czasem po prostu trzeba uwierzyć z całych sił i pomóc losowi.</strong></p> <p> Daisy nie jest w stanie przejechać przez ten most, chociaż ludzie stojący za nią w korku dostają białej gorączki. To właśnie tu Daniel po raz pierwszy wyznał, że ją kocha. Ich życie było idealne, a teraz ona nie panuje nad niczym. Nad bałaganem, fryzurą, rozciągniętym dresem… Potrafi tylko rozpaczliwie tęsknić za dziewczyną, którą kiedyś była.</p> <p> To oczywiście najgorszy moment, by dostać nową pracę. Daisy ma natychmiast zająć się urządzeniem wnętrza niezwykłej willi nad brzegiem morza. Ten dom odbiera jej mowę. Ach, zrobi z niego prawdziwe cudo! Już wkrótce okazuje się, że willa kryje w sobie więcej obietnic, niż Daisy mogła przypuszczać. I historię zakazanej miłości, która teraz może się powtórzyć.</p> <p> Na szczęście wciąż mieszka tam kobieta, która doskonale wie, że <strong>c</strong><strong>zasami trzeba po prostu ruszyć dalej</strong>.<strong> To jedyny sposób.</strong></p> <p> <strong>Powieść Jojo Moyes, pisarki, która podbiła serca polskich czytelników książkami <em>Zanim się pojawiłeś</em>, <em>Kiedy odszedłeś</em>, <em>Moje serce w dwóch światach</em>.</strong></p> <p> Moyes ma niesamowity dar opowiadania.</p> <p> Paula McLain</p> <p> Cudowna, romantyczna opowieść.</p> <p> „Company”</p> <p> Zachwycająca, lekka lektura w subtelnym tonie. </p> <p> „Publishers Weekly”</p>
Legimi.pl
»Wer den politischen Riss unserer Zeit verstehen will, muss ›Im Land der Wölfe‹ lesen. Elsa Koesters Roman zeigt die Konflikte besser als jedes Sachbuch. « (Thomas Wagner, Die WELT) Nana kommt in eine vom Wahlkampf erhitzte Stadt am Rand von Sachsen, die voll ist von zurückkehrenden Frauen, von Gründerinnen im Aufbruch, die um ihre ostdeutsche Heimat ringen. Als Coach will sie in Grenzlitz Katja Stötzel, die Kandidatin der Zukunftsgrünen, stärken. Doch sie wird auf Distanz gehalten. Verständnis findet sie bei einem von ganz rechts, Falk Schloßer. In Grenzlitz findet sie ihre Verzweiflung und Wut auf eine Gesellschaft wieder, die sie jahrelang von sich geschoben hat. Als sich die Situation zuspitzt und Katja Stötzel bedroht wird, weil überhaupt alles zu eskalieren scheint, muss sie sich entscheiden: Auf welcher Seite stehe ich eigentlich? Wer meint es ernst mit der Menschlichkeit? »Im Land der Wölfe« ist ein literarischer Grenzgang. Authentisch und in überzeugender Sprache wird die Geschichte vom aufkommenden Faschismus in einer Kleinstadt ganz im Osten Deutschlands erzählt. Ein Kampf jeder und jedes Einzelnen um Anerkennung und Hoffnung, und als Waffen dienen die Kränkungen der vergangenen dreißig Jahre. »Elsa Koesters raffinierter Roman ›Im Land der Wölfe‹ schiebt die politischen Perspektiven so gekonnt ineinander, dass am Ende so etwas wie heilsame Verwirrung entsteht.« Paul Jandl, NZZ »Elsa Koester erzählt, wie Faschismus heute entsteht. Ihr Buch ist ein Flirren, es reißt mit, saugt ein. Es erklärt dir nicht, warum du mitmachst. Es lässt dich fühlen. Das ist schmerzhaft und das ist nötig, um die Gefahr zu verstehen.« Daniel Schulz (Autor und Journalist)
Legimi.pl
<i>El caribe en el exilio </i>est un recueil de 12 nouvelles brèves écrites par Francis Daniel Nina, un auteur portoricain à multiples facettes. Comme on le sait, Porto Rico est une île des Grandes Antilles dont le statut est particulier : c’est un État Libre Associé aux États-Unis mais qui cherche à conserver ses racines espagnoles et caribéennes malgré l’exil et la séparation. Et, justement, ce sont ces mêmes thèmes dont traite ce livre avec humour et gravité, localisme et universalité. Ce sont des sortes de « tranches de vie » anonymes que nous offre Daniel Nina, des situations quotidiennes en apparence banales mais qui parfois tournent au drame et montrent à quel point la vie est un défi permanent vers plus de liberté. Comme le souligne lui-même l’auteur (Prologue) : « Avec le temps, j’ai appris à lutter, à résister et surtout à trouver des réponses ». <br> <br> <br>À PROPOS DE L'AUTEUR <br> <br> <br> <b>Francis Daniel Nina </b>est né en 1962 à Porto Rico. Il a vécu de 1985 à 1991 en Europe puis de 1991 à 2000 en Afrique du Sud. Il est avocat et universitaire. Il a fondé en 2011 un journal cybernétique intitulé : <i>El Post Antillano</i>. Il a publié des essais, des nouvelles et deux romans biographiques dont les protagonistes sont des chanteurs de salsa : <i>Rompe Saragüey</i> en 2016 et <i>El nazareno</i> en 2017. <br>
Legimi.pl
Jenny Behnisch, die Leiterin der gleichnamigen Klinik, kann einfach nicht mehr. Sie weiß, dass nur einer berufen ist, die Klinik in Zukunft mit seinem umfassenden, exzellenten Wissen zu lenken: Dr. Daniel Norden! So kommt eine neue große Herausforderung auf den sympathischen, begnadeten Mediziner zu. Das Gute an dieser neuen Entwicklung: Dr. Nordens eigene, bestens etablierte Praxis kann ab sofort Sohn Dr. Danny Norden in Eigenregie weiterführen. Die Familie Norden startet in eine neue Epoche! "Also, ehrlich gesagt, Boss, ich bin davon nicht sonderlich begeistert. Der Fall war nicht leicht. Es hat lange gedauert, Zugang zu der kleinen Patientin zu finden. Und jetzt das alles aufs Spiel zu setzen, bloß weil es den Eltern in den Sinn kommt, es nochmal miteinander zu versuchen…" Dr. Heike Kreisler, die junge Kinderpsychologin, machte ein skeptisches Gesicht. "Wenn es nicht klappt, ist Sabrina am Ende die Leidtragende. Dr. Fee Norden, Leiterin der Pädiatrie in der Münchner Behnisch-Klinik, nickte. "Ich verstehe, was Sie meinen, Heike, und bin durchaus Ihrer Meinung. Aber wir können den Kronbachs das Kind nicht vorenthalten. Wenn Sie Sabrina mit nach Hause nehmen wollen, sind uns die Hände gebunden. " In ihren erstaunlich blauen Augen blitzte es leicht auf, als sie die junge Kollegin erinnerte: "Das muss aber nicht bedeuten, dass wir die Therapie einfach abbrechen. Das wäre fachlich nicht zu rechtfertigen, und das müssen die Kronbachs einsehen. "Ein Hintertürchen, ui", machte die geborene Berlinerin mit den lustigen Pippi-Langstrumpf-Zöpfen und dem aparten Piercing an der Augenbraue. "Sie erstaunen mich, Boss. "Immer wieder gerne", scherzte Fee Norden. In diesem Moment begann Dr. Kreislers Handy zu klingeln. Sie entschuldigte sich knapp und nahm den Anruf entgegen, der von ihrem Freund Jo Braun kam. "Ist was los?
Legimi.pl
Dr. Daniel ist eine echte Erfolgsserie. Sie vereint medizinisch hochaktuelle Fälle und menschliche Schicksale, die uns zutiefst bewegen – und einen Arzt, den man sich in seiner Güte und Herzlichkeit zum Freund wünscht. »Du hast wieder deine Tage bekommen?« fragte Roland Seibold enttäuscht, als er bemerkte, daß seine Frau eine Packung Tampons mit ins Bad nahm. Tanja nickte bedauernd. »Ja, leider.« Niedergeschlagen lehnte sich Roland an den Türrahmen. »Also, ich glaube, allmählich sollten wir doch einen Arzt aufsuchen.« Tanja erschrak zutiefst, versuchte es aber zu verbergen. »Einen Arzt?« brachte sie nur mühsam hervor. »Aber… warum denn?« Verzweifelt bemüht sie sich, ihre Fassung wiederzugewinnen, doch Roland war so mit seinen Gedanken bschäftigt, daß ihm gar nicht auffiel, wie tief betroffen Tanja über seinen Vorschlag war. »Drüben in Steinhausen praktiziert doch dieser Gynäkologe«, meinte er. »Meine Schwester geht schon seit ein paar Jahren zu ihm. Er soll ja sehr nett sein.« Fieberhaft überlegte Tanja, wie sie diesem Arztbesuch entkommen könnte. »Ich weiß nicht, Roland«, wehrte sie ab. »Man wird nun mal nicht auf Befehl schwanger. So etwas dauert halt seine Zeit.« Sehr ernst sah Roland seine Frau an. »Bei uns dauert es aber schon fast drei Jahre. In der Zwischenzeit hat Margot ein Kind bekommen, und das zweite ist auch bereits unterwegs.« Erschrocken starrte Tanja ihn an. »Deine Schwester ist schon wieder schwanger? Aber… Thomas ist doch erst ein gutes Jahr alt.« Roland zuckte die Schultern. »Na und? Margot und Peter waren sich einig, daß sie mit einem zweiten Baby nicht zu lange warten wollten.« Er seufzte. »Wenn es bei uns doch auch so problemlos ginge.« Verlegen senkte Tanja den Kopf. Wenn Roland wüßte… »Margot ist auch nur eineinhalb Jahre älter als ich«, fuhr ihr Mann fort und riß sie damit aus ihren Gedanken. »Ich glaube, deshalb
Legimi.pl
Dr. Daniel ist eine echte Erfolgsserie. Sie vereint medizinisch hochaktuelle Fälle und menschliche Schicksale, die uns zutiefst bewegen – und einen Arzt, den man sich in seiner Güte und Herzlichkeit zum Freund wünscht. Langsam schlenderte Maria Heine durch den Park der Hegner-Villa in Grünwald. Seit einem Jahr lebte sie nun schon hier, aber noch immer fühlte sie sich wie eine Fremde. Ihr Blick suchte das Haus, das im Licht der angenehm warmen Märzsonne weiß durch die Bäume schimmerte, dann sah sie auf ihre Armbanduhr und stellte fest, daß sie sich beeilen mußte. Frau Hegner wünschte, daß ihre Gesellschafterin zur Stelle war, wenn sie nach ihrem mittäglichen Schönheitsschlaf im Salon erschien. Maria mochte die arrogante, sehr von sich eingenommene Marlene Hegner nicht besonders, und der Grund, warum sie trotzdem noch hier arbeitete, war zum einen das Geld, das sie hier verdiente und mit dem sie ihre Eltern und die sechs Geschwister unterstützen konnte, zum anderen Frau Hegners Ehemann, der großzügige und immer freundliche Ernst Hegner. Schon oft hatte sich Maria gefragt, wie zwei Menschen zueinanderfinden konnten, die so verschieden waren wie die Hegners. Eine Antwort darauf hatte sie jedoch nie gefunden. Als Maria die Villa nun in der gebotenen Eile betrat, wurde sie von Frau Hegner bereits erwartet. »Verzeihen Sie, gnädige Frau«, stieß Maria hastig hervor. »Ich habe einen Spaziergang gemacht und nicht mehr auf die Zeit geachtet.« »Wie üblich«, entgegnete Marlene Hegner spitz, was Maria tief erröten ließ. »Nun gut, komm in den Salon, und lies mir etwas vor.« Maria beeilte sich, der Aufforderung nachzukommen. Doch Frau Hegner hatte heute offensichtlich einen besonders schlechten Tag. »Was trägst du überhaupt für ein Kleid?« fragte sie, noch bevor Maria sich setzen und nach der Tageszeitung greifen konnte. Und ohne eine Antwort abzuwarten,
Legimi.pl