<p class="paragraph" data-slate-node="element"><span data-slate-node="text"><span data-slate-leaf="true"><span data-slate-string="true">I nigdy cię nie opuszczę. Przynajmniej do czasu, gdy na mojej drodze nie stanie ON…</span></span></span></p> <p class="paragraph" data-slate-node="element"> </p> <p class="paragraph" data-slate-node="element"> </p> <p class="paragraph" data-slate-node="element"><span data-slate-node="text"><span data-slate-leaf="true"><span data-slate-string="true">Laura, Agata i Wiktoria odebrały bolesną lekcję od życia. Musiały wypić piwo, którego naważyły, choć Laura postanowiła już na dobre skończyć z alkoholem. Niestety branżowe imprezki i szef psychopata nie ułatwiają jej trwania w abstynencji, a presja sprawia, że traci kontrolę nad swoim życiem. Na szczęście przynajmniej Wiktoria wyszła na prostą i na skrzydłach miłości sunie w stronę ołtarza, aby ponownie poślubić swojego byłego męża Karola. Ale czy z jej naiwnością da się dwa razy wejść do tej samej rzeki? Agatę z kolei pochłonęła gorączka wielkiej miłości do wymarzonego chirurga, tylko że on woli leczyć gorączkę u pacjentów w Kalkucie. Przypadkowe spotkanie z dawną miłością wydaje się Agacie lekarstwem na zranione serce, ale czy tej pokusie na pewno warto ulec?</span></span></span></p> <p class="paragraph" data-slate-node="element"> </p> <p class="paragraph" data-slate-node="element"><span data-slate-node="text"><span data-slate-leaf="true"><span data-slate-string="true">Ile pytań, tyle odpowiedzi. A przewrotny los nie daje żadnych wskazówek. Dobrze, że chociaż przyjaciółki nigdy nie opuszczają w potrzebie.</span></span></span></p> <p class="paragraph" data-slate-node="element"> </p> <p class="paragraph" data-slate-node="element"> </p> <p class="paragraph" data-slate-node="element"> </p> <p class="paragraph" data-slate-node="element"><span data-slate-node="text"><span data-slate-leaf="true"><span data-slate-string="true">Donata była znajomą wszystkich. I przyjaciółką – a przynajmniej sama siebie tak nazywała. Tak naprawdę jednak, jeśli mogła komuś zaszkodzić, robiła to z przyjemnością, choć zawsze pod pozorem życzliwości. Mówiąc krótko, wredna suka. Tym razem świergotała:</span></span></span></p> <p class="paragraph" data-slate-node="element"><span data-slate-node="text"><span data-slate-leaf="true"><span data-slate-string="true">– Jednak prawdziwe jest biblijne powiedzenie, że ostatni będą pierwszymi! Wszyscy już myśleli, że po ostatnich problemach w związku pogrążysz się w rozpaczy i samotności, a tu nie dość, że nagroda,</span></span></span></p> <p class="paragraph" data-slate-node="element"><span data-slate-node="text"><span data-slate-leaf="true"><span data-slate-string="true">to jeszcze nowy partner… A właśnie! – Teatralnie rozejrzała się dookoła.</span></span></span></p> <p class="paragraph" data-slate-node="element"><span data-slate-node="...
Legimi.pl
<h2>Bestseller "New York Timesa"</h2> <p>Może uczysz się, a może już pracujesz. Pewnie płacisz podatki, chodzisz na wybory i czasami nawet robisz coś dla ogółu. Pomagasz sąsiadce. Chronisz przyrodę i bierzesz odpowiedzialność za swoje czyny. Segregujesz śmieci. Słowem -- jesteś świadomym obywatelem. Masz cel, który starasz się zrealizować. Twoje życie jest uporządkowane i podporządkowane zasadom, które akceptujesz i które akceptuje społeczeństwo. A przecież wcale nie musisz tak żyć! Tę książkę najlepiej po prostu odłożyć na półkę. Nie nauczysz się z niej niczego pożytecznego. To opowieść o całkowicie nagannym życiu, pełnym pijaństwa i dość przypadkowego seksu, za to pozbawionym jakichkolwiek celów i zasad. Napisana dosadnym, ostrym językiem, lekka i dowcipna. Nie znajdziesz tu recepty na sukces, ale możesz liczyć na niespotykaną, choć zupełnie nieakceptowalną społecznie rozrywkę. Jeśli jednak upierasz się przy szukaniu głębszego sensu tej opowieści, możesz potraktować ją jako manifest wolności i bunt przeciwko systemowi. Tucker Max jest kompletnym gnojkiem, pijakiem i kobieciarzem. Brak mu choćby cienia empatii. To egoista, narcyz i erotoman. Upija się w każdych warunkach (najchętniej na cudzy koszt), zaczepia nieodpowiednie osoby (zanim to sobie przemyśli) i uprawia seks z każdą kobietą (którą zdoła do tego namówić). Jest mu z tym wszystkim dobrze i nie ma zamiaru niczego zmieniać. Innymi słowy, to człowiek szczęśliwy i spełniony.</p> <h2>W końcu jeśli piekło istnieje, to na pewno serwują tam piwo!</h2> <h2>"To książka absolutnie zabawna i całkowicie naganna".</h2> <h2>"New York Times"</h2>
Legimi.pl
<p>Wiek XXIII naszej ery. Cała Ziemia jest zjednoczona i żyje według praw Unii Planet, grupującej społeczeństwa najróżniejszych ras.</p> <p>Cała? Niekoniecznie.</p> <p>Jedno małe państwo wciąż opiera się dyktatowi powszechnej szczęśliwości i manifestuje to, budując własnym kosztem statek gwiezdny HERMASZ, obsadzony wziętą z łapanki załogą, śmiało zmierzający tam, gdzie nie dotarł jeszcze żaden Polak.</p> <p>Gdy dowództwo Gwiazdowej Armady napotyka poważne problemy, mówi o tym kapitan polskiego statku, dodając uczciwie, że zadanie jest śmiertelnie niebezpieczne lub zgoła niewykonalne.</p> <p>W odpowiedzi słyszy: „Tak? To potrzymajcie mi piwo”.</p> <p>Bohaterowie… Czyż trzeba ich przedstawiać?</p> <p>To ja. Ty. Każdy z nas.</p> <p>„Pobiliśmy się z Patrickiem, który z nas jako pierwszy będzie czytał tę książkę”.</p> <p>William S.</p> <p>„Jak ja nienawidzę tych Polaków!”</p> <p>Gargamel (podobno)</p>
Legimi.pl
<p>Przenieśmy się do roku 1670. Przed ołtarzem stoją najgorszy król w historii Polski Michał Korybut Wiśniowiecki i jego małżonka Eleonora Habsburżanka. Lada moment po ceremonii rozpocznie się największa popijawa w historii Polski…. </p> <p>Tymczasem władcę odwiedzają dwaj szlachcice - jego wyborcy, bo w Rzeczypospolitej to szlachta obiera królów - a przy tym wielcy pijanice. Opowiadają o czasach, w których przyszło im żyć i pić. Alkohol sprawia, że rozmowa jest wyjątkowo szczera, a uczestnicy nie gryzą się w język... Dowiadujemy się, że do pracy szlachetnie urodzeni mieli sługi i chłopów. Sami zaś skupiali się na hucznych biesiadach, na których wódka, piwo, wino i miód pitny lały się strumieniami. Czasami wyjeżdżali też na sejmy i sejmiki i przy okazji spotykali się z prostytutkami. Gdy te „podstawowe” potrzeby były zaspokojone, sądzili się - z każdym o wszystko - albo wszczynali burdy lub pojedynkowali się. Byleby tylko ich racja i honor zatriumfowały.</p> <p>Jaka była naprawdę polska szlachta? Dlaczego ichmościowie uderzali głową o posadzkę? Ile potrafili wypić i czemu na biesiadę zabierali ze sobą testament? I jak na to wszystko zapatrywał się król? Niski, gruby, kochający jeść, a do tego skrywający łysinę pod niezliczoną kolekcją peruk? Niech ten dialog będzie dowodem, że najlepsze skecze pisze życie!</p>
Legimi.pl
<p>„Mam na imię Gary. Mam trzydzieści lat i jestem asystentem</p> <p>w kancelarii prawniczej w Londynie. Opisanie mnie jako nijakiego</p> <p>byłoby niesprawiedliwe, ale prawda jest taka, że nie za</p> <p>bardzo rzucam się w oczy.</p> <p>Jakiś tydzień temu nawiązałem dobry</p> <p>kontakt z dziewczyną, jednak okazało się, że kij wiem o relacjach</p> <p>i ostatecznie nieźle dostałem po tyłku”.</p> <p></p> <p></p> <p>Gary Thorn idzie na piwo z Brendanem, znajomym z pracy. Kiedy Brendan opuszcza pub, Gary postanawia jeszcze chwilę pozostać, poznaje dziewczynę i się w niej zakochuje. Dziewczyna nie zdradza mu swojego imienia i znika nagle bez pożegnania, a Gary’emu pozostaje jedynie książka, którą czytała: Kompleks Satsumy. Kiedy w tajemniczych okolicznościach znika również Brendan, Gary postanawia odnaleźć dziewczynę – nazywa ją Satsuma, aby uzyskać odpowiedzi na dręczące go pytania.</p> <p>Tak rozpoczyna się podróż Gary’ego przez dzielnice i piekarnie południowego Londynu. Podróż, która w końcu wnosi odrobinę miłości i ekscytacji w jego nijakie życie…</p>
Legimi.pl
<p><strong>Gdzieś pomiędzy zen a żul</strong><br /> <br /> Baśka jest młodą, warszawską artystką, obdarzoną barwną nerwicą i nadwrażliwo-zadziorną naturą.<br /> Baśka pisze teksty piosenek i je śpiewa. W swoim dorobku ma dwie autorskie płyty.<br /> Baśka nie umie poradzić sobie z emocjami. Prowadzi więc łobuzerski tryb życia. <br /> <br /> Trzymasz w dłoniach dziennik kobiety, w której żyłach płynie sztuka.<br /> <br /> Basia Flow Adamczyk to autorka wielu znakomitych piosenek, m.in. na płytę „Brzask” Skubasa, w tym nominowanego do nagrody Fryderyk 2016 tekstu „Nie mam dla Ciebie miłości”. W swojej opowieści zabierze cię do miejsc, będących tłem najważniejszych wydarzeń w jej życiu. Odsłoni przed tobą emocje, dzięki którym narodziły się kultowe teksty. <br /> <br /> Depresja, uzależnienie od alkoholu, straty, samotność – oto ciemna strona codzienności artystki.<br /> <br /> „Baśka. Łobuzerka” oprowadzi cię po mrocznych zakamarkach z charakterystycznym dla siebie zadziornym poczuciem humoru.<br /> <br /> <em>Jestem delikatną istotą ze złamaną duszą. Walczę o życie każdego dnia. Momenty szczęścia od lat zmieściłyby się w garści… niemowlaka.<br /> Nikt nie wie, że ja tu jestem, że mieszkam w tym ponętnym ciele i kryję się za kocim, zielonym okiem. Nikt mnie nie widzi. Nikt mnie nie słyszy. Nikt o mnie nie wie.<br /> Moja niemoc określana jest lenistwem, krwawiące emocje nazywa się złym charakterem. <br /> Nie krzyczę. Nie tłumaczę. Otwieram piwo. Zapalam papierosa. Wszystko mi jedno.</em></p>
Legimi.pl
<p>Przenieśmy się do roku 1670. Przed ołtarzem stoją najgorszy król w historii Polski Michał Korybut Wiśniowiecki i jego małżonka Eleonora Habsburżanka. Lada moment po ceremonii rozpocznie się największa popijawa w historii Polski…. </p> <p>Tymczasem władcę odwiedzają dwaj szlachcice - jego wyborcy, bo w Rzeczypospolitej to szlachta obiera królów - a przy tym wielcy pijanice. Opowiadają o czasach, w których przyszło im żyć i pić. Alkohol sprawia, że rozmowa jest wyjątkowo szczera, a uczestnicy nie gryzą się w język... Dowiadujemy się, że do pracy szlachetnie urodzeni mieli sługi i chłopów. Sami zaś skupiali się na hucznych biesiadach, na których wódka, piwo, wino i miód pitny lały się strumieniami. Czasami wyjeżdżali też na sejmy i sejmiki i przy okazji spotykali się z prostytutkami. Gdy te „podstawowe” potrzeby były zaspokojone, sądzili się - z każdym o wszystko - albo wszczynali burdy lub pojedynkowali się. Byleby tylko ich racja i honor zatriumfowały.</p> <p>Jaka była naprawdę polska szlachta? Dlaczego ichmościowie uderzali głową o posadzkę? Ile potrafili wypić i czemu na biesiadę zabierali ze sobą testament? I jak na to wszystko zapatrywał się król? Niski, gruby, kochający jeść, a do tego skrywający łysinę pod niezliczoną kolekcją peruk? Niech ten dialog będzie dowodem, że najlepsze skecze pisze życie!</p>
Legimi.pl
<p>Artur Baniewicz, Gdzie księżniczek brak cnotliwych, czyli sagi o czarokrążcy księga siódma, traktująca o strasznych przygodach Debrena i jego ukochanej Lendy, wojowniczki w magiczny pas cnoty zakutej,</p> <p class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">supernowa, Warszawa 2016</p> <p class="MsoNormal" style="line-height: 150%;"> </p> <p class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">Tę klątwę rzucił prawdziwy fachowiec.</p> <p class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">Te góry omijają wiedźmini, inkwizytorzy i błędni rycerze.</p> <p class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">Tym kobietom od wieków nikt nie zdołał pomóc.</p> <p class="MsoNormal" style="line-height: 150%;"> </p> <p class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">Debren przekroczył granicę morvacką w złym miejscu i czasie. Szaleje śnieżyca, Lenda choruje, a Zbrhlowi kończy się piwo. Po bezludnej puszczy grasują wilkołaki, niebem władają stwory jak z sennego koszmaru, w pobliskiej osadzie panoszy się sołtys demokrata. Nocleg w leśnej oberży wydaje się rozsądnym wyjściem. Ale nad rodem oberżystek ciąży okrutna klątwa. Piękna Petunka i jej goście mają znikome szanse doczekać świtu.</p> <p class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">Musieliby przetrwać oblężenie i pokonać bestię, która zmasakrowała setki żołnierzy i żądnych łupu najemników.</p> <p class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">Musieliby rozwikłać zagadkę pewnego gwałtu sprzed dwóch stuleci.</p> <p class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">Musieliby pokochać - i poświęcić tę miłość.</p> <p class="MsoNormal" style="line-height: 150%;">Musieliby spotkać cnotliwą księżniczkę...</p> <p class="MsoNormal">Cykl o Debrenie zdobył sobie zasłużoną popularność jako wspaniała literatura fantasy, pełna przezabawnych aluzji i skojarzeń ze światem realnym. Debren z Dumayki przedstawia się jako magun, czyli „mag uniwersytecki” lub też „mag uczon naukowo”. Jego świat właśnie wyzwolił się z okowów skorumpowanej demokracji i po burzliwej Jesieni Królów przywrócił jedynie słuszny ustrój feudalny. W swoich wędrówkach Debren musi się zmierzyć z gryfami, ursoludami i niezwykle pyskatą papugą, przełamać prastarą klątwę, a przy tym jeszcze zarobić na życie i ocalić ukochaną przed losem gorszym od śmierci.</p> <p class="MsoNormal"> </p> <p class="MsoNormal"><span style="font-size: 14.0pt;">Magia, miłość i morderstwo.</span></p> <p class="MsoNormal"><span style="font-size: 14.0pt;">Czytaj o czarokrążcy!</span></p> <p class="MsoNormal"> </p> <p class="MsoNormal"> </p>
Legimi.pl